Św. Tekla – uczennica św. Pawła i pionierka chrześcijaństwa

Św. Tekla

W naszych czasach, pełnych zgiełku i niepewności, tak łatwo jest poczuć się zagubionym. W ogromnym skarbcu świętych Kościoła znamy dobrze tych największych – Piotra, Pawła, Jana Pawła II. Istnieją jednak postacie równie świetliste, choć może nieco ukryte w cieniu historii, których życiorysy niosą niezwykłą moc i nadzieję. Jedną z nich jest właśnie święta Tekla, której dramatyczna, a zarazem pełna cudów historia, może stać się dla nas duchowym kompasem, wskazującym drogę przez trudności. Zapraszam Cię do poznania tej niezwykłej kobiety, której odwaga zawstydziłaby niejednego z nas.

Kim była św. Tekla? Zamożna panna, która wybrała Chrystusa

Tradycja umiejscawia narodziny Tekli w Ikonium (dzisiejsza Konya w Turcji), ważnym mieście rzymskiej prowincji Galacji. Pochodziła z zamożnej, pogańskiej rodziny, a jej uroda i status społeczny sprawiły, że została zaręczona z wpływowym młodzieńcem o imieniu Tamirys. Jej życie zdawało się zaplanowane – czekało ją wygodne, dostatnie życie u boku męża, otoczonej szacunkiem lokalnej społeczności. Wszystko zmieniło się jednak, gdy do Ikonium przybył święty Paweł Apostoł.

Tekla, siedząc przy oknie swojego domu, przez trzy dni i trzy noce bez jedzenia i picia przysłuchiwała się naukom Apostoła Narodów. Słowa o Zmartwychwstałym Chrystusie, o czystości, o życiu wiecznym i o królestwie, które nie jest z tego świata, trafiły na niezwykle podatny grunt. Młoda dziewczyna poczuła w sercu powołanie tak silne, że zdecydowała się na krok radykalny – zerwała zaręczyny i postanowiła poświęcić swoje życie wyłącznie Bogu, zachowując dziewictwo.

Szukasz wzoru odwagi w wierze? Poznaj kobietę, która rzuciła wszystko dla Chrystusa.

Decyzja Tekli wywołała furię zarówno w jej rodzinie, jak i u odrzuconego narzeczonego. Jej własna matka, Teoklia, nie mogąc znieść „hańby”, jaką córka okryła ich ród, sama zażądała dla niej najwyższej kary. Jako duszpasterz często rozmawiam z osobami, które boją się niezrozumienia ze strony bliskich, gdy pogłębiają swoją wiarę. Historia Tekli pokazuje, że ta droga nigdy nie jest łatwa, ale jest możliwa do przejścia z Bożą pomocą.

Oskarżona przed namiestnikiem o bycie chrześcijanką i wzgardzenie rzymskimi obyczajami, Tekla nie wyparła się swojej nowej wiary. Jej postawa była niezłomna. W świecie, gdzie lojalność wobec rodziny i tradycji była najwyższą wartością, ona wybrała lojalność wobec Chrystusa. To akt niewyobrażalnej odwagi, który do dziś stanowi potężne świadectwo. Pokazuje, że miłość do Boga może być siłą potężniejszą niż więzy krwi i presja społeczna. Pamiętaj o tym, gdy czujesz, że Twoje wybory duchowe spotykają się z brakiem akceptacji.

Źródła naszej wiedzy: Akta Pawła i Tekli

Historię życia i cudów świętej Tekli znamy przede wszystkim z apokryficznego dzieła z II wieku, znanego jako „Akta Pawła i Tekli”. Apokryfy to pisma z czasów wczesnego chrześcijaństwa, które ostatecznie nie weszły do kanonu Pisma Świętego, ale cieszyły się ogromną popularnością i miały wielki wpływ na pobożność wiernych.

Jak podkreśla wybitny znawca literatury wczesnochrześcijańskiej, ks. prof. Marek Starowieyski, choć „Akta” mają charakter miejscami legendarny, to jednak doskonale odzwierciedlają one ideały i duchowość pierwszych pokoleń chrześcijan. Pokazują, co było dla nich ważne:

  • Radykalizm wiary: Gotowość do porzucenia wszystkiego dla Chrystusa.
  • Wartość czystości: Dziewictwo jako dar oddany całkowicie Bogu.
  • Zaufanie w Bożą Opatrzność: Wiara, że Bóg nie opuści swoich wiernych nawet w największych próbach.

Dzięki takim tekstom możemy niemal dotknąć wiary ludzi, którzy żyli tuż po czasach Apostołów.

Ogień jej nie spalił, a lwy się jej kłaniały. Co skrywa życiorys św. Tekli?

Najbardziej poruszającym i znanym fragmentem życiorysu świętej Tekli jest opis jej męczeńskich prób, z których za każdym razem wychodziła ocalona dzięki Bożej interwencji. To nie są tylko barwne opowieści – to teologiczne obrazy ukazujące, że moc Boża jest większa niż wszelka ludzka siła i okrucieństwo.

Po skazaniu w Ikonium, Teklę przeznaczono na spalenie na stosie. Gdy płomienie już ją otaczały, nagle zerwała się potężna burza. Ulewny deszcz i grad zgasiły ogień, ratując dziewczynę od pewnej śmierci. Ten cud sprawił, że wielu mieszkańców miasta uwierzyło w moc Boga chrześcijan.

Później, w Antiochii Pizydyjskiej, Tekla ponownie stanęła przed sądem za odrzucenie zalotów wpływowego możnowładcy. Tym razem skazano ją na pożarcie przez dzikie zwierzęta na arenie. Jednak i tu Bóg okazał swoją potęgę. Wypuszczona na arenę lwica, zamiast ją zaatakować, położyła się u jej stóp i broniła jej przed innymi bestiami. Widząc to, Tekla dokonała niezwykłego aktu – wskoczyła do basenu z drapieżnymi fokami, wołając: „W imię Jezusa Chrystusa, ja sama się chrzczę w dniu ostatecznym!”. Foki zostały porażone niebiańskim ogniem, a Tekla wyszła z wody nietknięta. Ten symboliczny chrzest w obliczu śmierci jest jednym z najmocniejszych obrazów w całej literaturze wczesnochrześcijańskiej.

Dlaczego historia tej kobiety została niemal zapomniana przez Kościół?

Choć kult świętej Tekli był w pierwszych wiekach niezwykle żywy, a jej sanktuarium w Seleucji było jednym z najważniejszych centrów pielgrzymkowych Wschodu, z czasem jej postać została nieco odsunięta na dalszy plan. Dlaczego? Niektóre elementy jej historii, opisane w „Aktach Pawła i Tekli”, budziły kontrowersje w późniejszym, bardziej zhierarchizowanym Kościele.

Chodziło przede wszystkim o jej samodzielność, nauczanie, a zwłaszcza o scenę autochtztu (samodzielnego udzielenia sobie chrztu). W miarę jak struktury kościelne się umacniały, rola kobiet w przestrzeni publicznej była ograniczana, a sakramentów mogli udzielać wyłącznie wyświęceni mężczyźni. Z tego powodu „Akta” nie weszły do kanonu, a postać Tekli, choć wciąż czczona jako święta i męczennica, nie była tak mocno promowana jak inne. Mimo to jej historia przetrwała, niosąc potężne przesłanie o sile wiary, która przekracza ludzkie ograniczenia i struktury.

Dziedzictwo św. Tekli: Pierwsza Męczennica i Apostołka

Po cudownym ocaleniu w Antiochii, Tekla odnalazła św. Pawła, który pobłogosławił jej dalszą misję. Wróciła w rodzinne strony, nawracając wielu, w tym swoją matkę. Ostatnie lata życia spędziła jako pustelnica w grocie niedaleko Seleucji Izauryjskiej. Sława jej świętości i cudownych uzdrowień, jakich dokonywała, przyciągała do niej tłumy.

W Kościele Wschodnim do dziś czczona jest jako „Równa Apostołom” i „Pierwsza Męczennica” (Protomartis), co podkreśla jej wyjątkową rolę w historii zbawienia. Jest symbolem kobiety, która dzięki mocy Ducha Świętego stała się głosicielką Ewangelii i świadkiem Chrystusa aż do końca.

Święta Tekla – patronka umierających, orędowniczka w cierpieniu

Dzięki swojemu dramatycznemu życiu, pełnemu prób i cudownych ocaleni, święta Tekla stała się potężną orędowniczką w wielu potrzebach. Zwracamy się do niej o pomoc, pamiętając o jej wstawiennictwie. Jest patronką:

  • Osób konających i będących w agonii, ponieważ sama wielokrotnie stawała w obliczu śmierci.
  • W czasie pożarów, zarazy i epidemii, jako ta, którą Bóg ocalił od ognia i niebezpieczeństw.
  • Dziewic i kobiet pragnących żyć w czystości, będąc wzorem radykalnego oddania się Bogu.
  • Chroniącą przed atakami dzikich zwierząt.

Jej wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest 23 września.

Gdy czujesz, że twoja wiara jest wystawiana na próbę, a świat wokół zdaje się wrogi, wspomnij na świętą Teklę. Jej historia to nie tylko opowieść z przeszłości. To żywe świadectwo, że z Bożą pomocą można przetrwać najgorsze burze i wyjść z nich umocnionym. Jej niezłomność, odwaga i bezgraniczne zaufanie do Chrystusa są inspiracją, która nie traci na aktualności.

Może warto włączyć krótką modlitwę do tej niezwykłej Świętej w swoich codziennych pacierzach? Jej wstawiennictwo może wyprosić nam łaskę męstwa w wyznawaniu wiary i siłę do pokonywania codziennych trudności.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *