Św. Ambroży – ojciec Kościoła i nauczyciel wiary

Św. Ambroży

Wielu z nas, przeglądając kalendarz liturgiczny, natrafia na imiona świętych, które brzmią znajomo, lecz ich historie pozostają zakryte mgłą czasu. Czujemy, że to ważne postacie, filary, na których opiera się nasza wiara, ale brakuje nam głębszej wiedzy, by czerpać z ich życia inspirację. Jedną z takich postaci jest Święty Ambroży, człowiek o niezwykłym życiorysie, którego droga do świętości była równie zaskakująca, co owocna. W tym artykule odkryjemy wspólnie, kim był ten potężny Ojciec Kościoła i dlaczego jego historia może stać się źródłem siły i nadziei w naszym codziennym życiu duchowym.

Święty Ambroży – filar Kościoła z IV wieku

Aby w pełni zrozumieć niezwykłość Świętego Ambrożego, musimy przenieść się w czasie do IV wieku. Był to okres burzliwy dla Cesarstwa Rzymskiego i dla samego Kościoła. Chrześcijaństwo, niedawno zalegalizowane, wciąż zmagało się z herezjami, a granica między władzą świecką a duchową była płynna i często prowadziła do konfliktów.

W takich właśnie realiach, około 340 roku w Trewirze (dzisiejsze Niemcy), na świat przyszedł Aureliusz Ambroży. Pochodził z zamożnej i wpływowej rodziny rzymskiej. Jego ojciec był wysokim urzędnikiem państwowym – prefektem Galii. Ambroży otrzymał staranne wykształcenie w Rzymie, studiując prawo i retorykę, co otworzyło mu drzwi do błyskotliwej kariery politycznej. Dzięki swoim talentom i uczciwości szybko awansował, by w końcu zostać namiestnikiem (gubernatorem) Ligurii i Emilii, z siedzibą w Mediolanie, jednym z najważniejszych miast cesarstwa.

Z sali sądowej na stolicę biskupią

Życie Ambrożego biegło torem typowym dla rzymskiego arystokraty. Był cenionym administratorem, człowiekiem prawa i porządku. Jednak Bóg miał wobec niego zupełnie inny, zaskakujący plan. Wszystko zmieniło się w 374 roku, po śmierci biskupa Mediolanu.

Czy polityk może zostać świętym biskupem w zaledwie osiem dni?

Wybór nowego biskupa w Mediolanie był niezwykle napiętą sytuacją. Wspólnota chrześcijańska była głęboko podzielona na prawowiernych katolików i zwolenników herezji ariańskiej, która odrzucała boskość Chrystusa. Istniało realne zagrożenie zamieszek. Ambroży, jako najwyższy urzędnik w mieście, udał się do katedry, by osobiście załagodzić spór i zapewnić pokojowy przebieg wyborów.

Gdy przemawiał do zgromadzonego tłumu, wzywając do spokoju i jedności, nagle z tłumu rozległ się dziecięcy głos: „Ambroży biskupem!”. Okrzyk ten został natychmiast podchwycony przez obie zwaśnione strony. Zarówno katolicy, jak i arianie, widzieli w szanowanym namiestniku idealnego kandydata, który pogodziłby wspólnotę.

Dla samego Ambrożego był to szok. Po pierwsze, był politykiem, a nie duchownym. Po drugie, co ważniejsze, nie był nawet ochrzczony! Należał do grupy katechumenów, czyli osób przygotowujących się do przyjęcia chrztu. Prerażony perspektywą tak wielkiej odpowiedzialności, próbował na wszelkie sposoby uniknąć wyboru. Jak podają źródła historyczne, próbował nawet uciec z miasta i zdyskredytować się w oczach ludu, ale jego starania spełzły na niczym. Lud Mediolanu uznał jego kandydaturę za wolę samego Boga. W ciągu zaledwie tygodnia Ambroży przyjął chrzest, a następnie wszystkie święcenia, aż do sakry biskupiej. Tak oto urzędnik państwowy stał się jednym z najważniejszych biskupów swoich czasów.

Ambroży jako Pasterz i Nauczyciel Wiary

Początki posługi biskupiej nie były dla Ambrożego łatwe. Musiał w krótkim czasie nadrobić braki w wykształceniu teologicznym. Z całą energią poświęcił się studiowaniu Pisma Świętego i dzieł wielkich myślicieli chrześcijańskich. Szybko okazało się, że jego talent oratorski, wykształcony w sądach i na urzędzie, doskonale nadaje się do głoszenia Ewangelii. Jego kazania były głębokie, klarowne i trafiały prosto do serc wiernych.

Jako biskup, Święty Ambroży był prawdziwym ojcem dla swojej diecezji. Rozdał cały swój majątek ubogim, prowadził ascetyczny tryb życia i był zawsze dostępny dla potrzebujących. Stał się obrońcą wiary katolickiej przed arianizmem, nie wahając się wchodzić w otwarte spory z przedstawicielami władzy cesarskiej, którzy sprzyjali herezji.

Spotkanie, które zmieniło historię Kościoła

Jednym z najważniejszych owoców pasterskiej posługi Ambrożego było nawrócenie i chrzest Świętego Augustyna. Augustyn, wówczas błyskotliwy profesor retoryki, przybył do Mediolanu i początkowo przychodził na kazania Ambrożego tylko po to, by podziwiać jego krasomówczy kunszt. Jednak treść nauczania biskupa zaczęła powoli kruszyć jego intelektualne i duchowe opory. To właśnie pod wpływem mądrości i świętości Ambrożego Augustyn przeżył swoje ostateczne nawrócenie i w 387 roku przyjął z jego rąk chrzest, stając się później jednym z największych teologów w historii.

Dlaczego ten święty upominał samego cesarza? Tajemnica odwagi Ambrożego

Święty Ambroży znany jest ze swojej niezwykłej odwagi cywilnej, opartej na głębokiej wierze w prymat prawa Bożego nad ludzkim. Najsłynniejszym tego przykładem jest jego konfrontacja z cesarzem Teodozjuszem Wielkim w 390 roku. Po krwawym stłumieniu buntu w Tesalonikach, w którym zginęło kilka tysięcy ludzi, cesarz przybył do Mediolanu.

Ambroży, wstrząśnięty masakrą niewinnych, publicznie odmówił cesarzowi wstępu do kościoła. Napisał do niego list, w którym stwierdził, że władca, którego ręce są splamione krwią, nie może przystępować do sakramentów bez publicznej pokuty. Był to akt bezprecedensowej odwagi. Teodozjusz, najpotężniejszy człowiek ówczesnego świata, ugiął się przed autorytetem moralnym biskupa. Przez kilka miesięcy odprawiał publiczną pokutę, po czym został ponownie przyjęty do wspólnoty Kościoła. To wydarzenie ukształtowało fundamentalną dla cywilizacji zachodniej zasadę, że nawet najwyższa władza świecka podlega prawu Bożemu. Jak podkreśla historyk Kościoła, dr hab. Przemysław M. Nowakowski, prof. UPJPII, postawa Ambrożego „ukształtowała na wieki relacje między władzą duchową a świecką w cywilizacji zachodniej”.

Jak mądrość pasterza pszczół może stać się drogowskazem w Twoim życiu?

Święty Ambroży jest patronem pszczelarzy, a także Bolonii i Mediolanu. Patronat nad pszczelarzami wiąże się z piękną legendą z jego dzieciństwa. Gdy mały Ambroży spał w kołysce, rój pszczół miał osiąść na jego ustach, nie czyniąc mu żadnej krzywdy. Jego ojciec uznał to za znak, że w przyszłości jego syn będzie obdarzony niezwykłą wymową, „słodką jak miód”.

Ta historia to jednak coś więcej niż tylko legenda. Symbolika pszczół i ula niesie głębokie duchowe przesłanie, które może być dla nas inspiracją.
W mojej posłudze kapłańskiej często spotykam osoby starsze, które czują się samotne lub niepotrzebne. Historia ula, w którym każda pszczoła ma swoje zadanie dla wspólnego dobra, jest piękną metaforą wspólnoty parafialnej. Każdy z nas, niezależnie od wieku czy sił, ma w niej swoje miejsce i misję. Pszczoły uczą nas:

* Pracowitości i współpracy: Każda pszczoła pracuje dla dobra całej społeczności. To przypomnienie, że nasza wiara wyraża się także w służbie innym i budowaniu wspólnoty.
* Słodyczy Słowa Bożego: Tak jak pszczoły produkują słodki miód, tak my, karmiąc się Słowem Bożym i Eucharystią, mamy wnosić w świat „słodycz” dobroci, miłości i nadziei.
* Organizacji i porządku: Ul jest wzorem doskonałej organizacji. To zachęta, byśmy i w naszym życiu duchowym dbali o porządek – o regularną modlitwę, lekturę Pisma Świętego i częste korzystanie z sakramentów.

Modlitwa i duchowe dziedzictwo Świętego Ambrożego

Święty Ambroży, ogłoszony Doktorem Kościoła, pozostawił po sobie bogatą spuściznę pism teologicznych, komentarzy biblijnych i listów. Przypisuje mu się także autorstwo wielu hymnów, które na stałe weszły do liturgii Kościoła. Jego duchowość może być dla nas wsparciem, zwłaszcza w modlitwie. Poniżej znajduje się modlitwa inspirowana jego pismami, którą można odmawiać przed przyjęciem Komunii Świętej:

„Panie Jezu Chryste, zbliżam się do Twojego stołu jako chory do Lekarza życia, nieczysty do Źródła miłosierdzia, ślepy do Światła wiecznej jasności, ubogi i potrzebujący do Pana nieba i ziemi. Proszę, ulecz moją słabość, obmyj moje grzechy, oświeć moją ślepotę, wzbogać moje ubóstwo i odziej moją nagość, abym mógł przyjąć Ciebie, Chleb Aniołów, z taką czcią i pokorą, z taką skruchą i miłością, jakiej wymaga zbawienie mojej duszy. Amen.”

Podsumowanie: Odwaga, mądrość i wiara

Historia Świętego Ambrożego to opowieść o tym, jak Bóg w nieprzewidywalny sposób powołuje ludzi do wypełnienia Swojej woli. Z rzymskiego urzędnika uczynił jednego z najpotężniejszych pasterzy i nauczycieli w dziejach Kościoła. Jego życie jest świadectwem, że prawdziwa siła nie płynie z urzędu czy bogactwa, ale z głębokiej wiary i odwagi w głoszeniu prawdy, nawet wbrew najpotężniejszym tego świata.

Niech postać Świętego Ambrożego przypomina nam, że Bóg może powołać każdego z nas do wielkich rzeczy, niezależnie od naszej przeszłości czy pozycji. Niech jego przykład uczy nas mądrości, która potrafi dostrzec Boży plan w niespodziewanych wydarzeniach, i odwagi, by stanąć w obronie wiary i dobra. Podzielmy się w modlitwie tą odwagą, której uczy nas Święty Ambroży, i zaufajmy, że i w naszym życiu Boża Opatrzność ma swój niezwykły plan.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *